Zarezerwuj odpoczynek w Brzozówce, Skrytce lub Szałasówce
Domki wśród natury
Zatrzymaj się na chwilę. Zanurz w zieleni, zapomnij o pośpiechu. U nas znajdziesz spokój, ciepło i klimat, którego nie da się opisać – trzeba go poczuć.
01Brzozówka
Brzozówka to minimalistyczna bryła zatopiona w naturze. Zachowaliśmy w niej balans pomiędzy wygodą a designem. Zadbaliśmy o to, by wypełnione drewnem i ceramiką wnętrza zachęcały do zostania w środku, ale nie udało się — od zewnątrz regularnie woła naszych Gości las ☺- 02
Szałasówka
Gdzie nie spojrzycie — tam las. I design, oczywiście, bo Szałasówka to brda inna od tej, którą możecie pamiętać z dzieciństwa. Ukryta wśród drzew i zaprojektowana ze smakiem. Powstała z myślą o spokojnym czasie z dala od trosk.
03Skrytka
W sercu Puszczy Noteckiej stworzyliśmy Skrytkę – domek z drewna zaprojektowany z myślą o Waszym czasie we dwoje. To tutaj, z dala od codziennego zgiełku, złapiecie dystans, odświeżycie każde „ślubuję Ci” i „na zawsze”.
Miejsce, w którym zwalniasz tempo
Z dala od pośpiechu, blisko natury. Nasze domki to nie tylko nocleg – to przestrzeń stworzona do złapania oddechu, zatrzymania się i bycia tu i teraz. Każdy z nich ma swój charakter, ale wszystkie łączy jedno: spokój, którego tak bardzo potrzebujesz.
Blisko natury, z dala od zgiełku
Znajdziesz u nas ciszę, której nie ma w mieście. Słychać tu za to drzewa, ptaki i własne myśli.
Każdy domek ma coś wyjątkowego
Brzozówka, Skrytka i Szałasówka – różne koncepty, jedno wspólne uczucie: przytulność. Wybierz domek, który pasuje do Ciebie.
Romantycznie, rodzinnie lub solo
Zapraszamy w dowolnej konfiguracji (także z pieskami). Obiecujemy, że znajdziesz tu przestrzeń na prawdziwy odpoczynek.
Podaruj bliskim relaks w naturze
Są prezenty, które naprawdę zostają w pamięci. Voucher na pobyt w jednym z naszych domków – Brzozówce, Skrytce lub Szałasówce – to zaproszenie do odpoczynku, bliskości i natury. Dla tych, którzy zasługują na moment oddechu. Dla bliskich, którzy wolą przeżycia niż rzeczy.

To miejsce ma swoją historię
Historia naszych domków zaczęła się całkiem zwyczajnie, bo od wycieczki rowerowej. Jednej z tych, które miały być krótką przejażdżką, a kończą się dużo lepiej, niż się planowało. Trafiliśmy tu, w samo serce Puszczy Noteckiej – i przepadliśmy. Zaczęliśmy się rozglądać za ziemią i tak trafiliśmy na stare, poniemieckie gospodarstwo. „Chwilę” później było już nasze.